Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carmen
Ja tu rządzę!
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Nie 16:47, 15 Paź 2006 Temat postu: Śmieszne sytuacje. |
|
Jak w temacie.
Jest godzina wychowawcza. Mój wychowawca ma 28 lat, ciemne długie włosy, brodę i jest strasznie niski. Iii ma kilka siwych włosków na głowie. Gadamy o stresie.
Pan: Widzicie, w dzisiejszych czasach stres występuje coraz częściej. I dochodzi do tego, że dwudziestolatkowie zaczynają siwieć.
Ktoś z klasy: To Pan ma dwadzieścia lat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shatine
To ja, złodziej!
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Nie 20:54, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
Lekcja WOSu. Rozmawiamy o źródłach informacji.
Nauczycielka: Dobrze, w takim razie, czym się różni fakt od opinii?
Krzysiek Tarabura vel. Tarabura: No bo fakt to jest wtedy, kiedy polityk był pijany. A opinia, to jak mówią, że polityk jest głupi, bo był pijany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bluth
Mamuśka
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata mrówek i szerszeni ;>
|
Wysłany: Pią 14:33, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
Tyle tego jest szczególnie na WOSie i historii że szkoda gadać xD
Dziś po lekcjach wychodzę z szatni i idę w stronę wyjścia. Kolega mnie chwyta za plecak i woła:
-Ciągnij, ciągnij!
(chodziło mu o to, żebym go ciągła by nie musiał iść xD) Ja się tak na niego patrze (nie ma to jak skojarzenia xD), a on speszony:
-Eeee.. To taki żart był.
Buhahaha ale się uśmiałam xD bo to naprawde jest taaaaakie śmieszne xD ironia, oczywiscie ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shatine
To ja, złodziej!
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 14:59, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
Lekcja niemieckiego. Któryś z chłopaków czyta zadanie domowe. Pomylił się w słowie "gehen", więc nauczycielka poprawia go;
To się czyta "geje", "geje", jak dwa geje.
Po czym dodaje: A może i trzy...
Po lekcjach. Razem z koleżanką (Patrycją) idę przez korytarz, do wyjścia.
Ja: Uhm, bo przyjaciołom się ufo...
Na co Patrycja, stojąc już przed szkołą (a byli tam też chłopcy z naszej klasy): A Dominika mi powiedziała, że przeleciało mnie ufo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Ja tu rządzę!
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Sob 18:12, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
Mój wychowawca ma ksywę B., a naprawdę nazywa się Maciej K. I ja zawsze jak przychodzę do domu i jak opowiadam jak to B. jest zabawny, śmieszny i w ogóle. Moja mama poszła raz zapłacić na obiady, wchodzi do sekretariatu /to było w pierwszej klasie/.
Moja mama: Dzień dobry. Chcę zapłacić za obiady. Moja córka nazywa się Natalia Z.
Sekretarka /w pobliżu jest dyrektor/: A w której klasie jest pani córka?
Mama: W pierwszej... e...e... B. jest jej wychowawcą.
o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanish
Ciocia dobra rada
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:56, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
Lekcja przyrody.Babka ma nową fryzurę.A Przemek vel. Chomik na to:
-Co się pani w buzię stało? xDD
Też lekcja przyrody.Babka do Przemka:
-Przemek, schowaj te zęby!! ;p
Wracamy z turnieju.Babka z przyrody do mnie:
-Natalia, a ty mówisz, mówisz, mówisz i nie wiesz, co mówisz xDDD
Informatyka.Odejmowaliśmy w Exelu różne liczby.Dopiero na końcu okazało się, że informatyk nie podał nam liczby, od której mamy to odjąć xD
Na historii.Opowiadaliśmy o Sobieskim, jak on tam przez Zabrze i Gliwice do Wiednia szedł.A na nagle jakiś kolega mówi:
-Ja sobie nie wyobrażam, żeby oni tak razem przez Wolności szli! xD
Polski.Wymieniamy nazwy uczniowskiego żargonu, że np. na szkołę mówi się buda.No i ktoś powiedział, że na szkołę często mówią pedałówa <tak? xDD>.Pani kazała to zapisać na tablicy i w zeszytach, tak jak inne określenia.Poprosiła Asię, żeby to zapisała na tablicy.Napisała "pedałuwa".A moja koleżanka z klasy krzyczy:
-Przecież to się od pedałowania odmienia! xDD
Kocham moją klasę, naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shatine
To ja, złodziej!
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 17:10, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
Nauczyciele:
Geografia: Cielenie się lodowca to znaczy, że lodowiec się cieli
Niemiecki: Spódnica jest męska
Uczniowie:
A to jak był ten pryncypat, to kim był Oktawian August? Pryncypałem?
Michał, opisując ubiór Kasi (grupa zaawansowana!): He is wearing a clock
Panie profesorze, czy ja bym mógł dostać tę samą grupę co Dominika, bo oni wszyscy zawsze mogą od siebie ściągać i ja tez bym chciał
Ludek zjadł masło, mlasnął i zasnął
Było trzęsienie ziemi i Stefek zwymiotował
Jedni i drudzy:
- Habst du eine Schwester?
- Ja, I hast[i]
[i]- Powiedzcie: "Moja babcie idzie do parku na spacer".
- Meine Moheren...
- Meine Mutter... o, Boże, jak to się mówiło?!
- Od tyłu
- A, od tyłu! To już wiem, to to będzie tak: Meine Mutter ist zwei drei!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maziax
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: przybyć nie można
|
Wysłany: Śro 17:06, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Przyupomina mi się wspaniała lekcja geografi z gimma
(to było z bityu rok temu więc nie pamietam dokładnie kontekstu)
Geografik: ... kiedyś paliłem...
Ja: a podobno od palenia się nie rośnie (dla niewtajemniczonych gość ma 2,1 m)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shatine
To ja, złodziej!
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Śro 20:09, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Każdy jest na swój sposób inteligentny. Przemek chciał się dziś popisać na historii: xD ...przyłączenie Prusów do Polsków...
Swoją drogą, mieliśmy dziś dwie godziny z p. Elą, naszą pedagog, a ta wymyśliła nam fascynującą zabawę xD Każdy miał przydzieloną jakąś figurę karcianą i gdy pani tę figurę wylosowała, ta osoba musiała przesiąść się na miejsce obok. Jeżeli ktoś tam był, to nie miało znaczenia. Trzeba było siadać mu na kolana. Chyba wszyscy wszystkich "zaliczyli" xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen
Ja tu rządzę!
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd
|
Wysłany: Śro 20:17, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Babka od angola dyktuje nam coś do zeszytu po angielsku (We use Prestent Continious when...)
- Łi jołz....
wszyscy się śmieją
Teraz nazywamy ją jołz ;D
Mieliśmy temat o przyszłości (wirtualne szkoły, super nowoczesne komórki i takie tam duperele)
-K. przeczytaj punkt 3 (Computerized clothes)
-Kom...komputerized kloczes
wszyscy się śmieją oczywiście, gdy w końcu przestaliśmy się śmiać:
-M. przeczytaj to poprawnie:
-Komputerized kloczes
i dalej się śmiejemy, a gdy nastała cisza
-Dobra, jedziemy dalej Natalia (ja) przeczytaj punkt 4 (Mp3. Music from Internet:CDs might disappear soon!)
Nie zdążyłam wypowiedzieć ani jednego słowa.
Michał: empetrzys
i dalej się śmiejemy (babce aż łza poleciała)
- Natalia czytaj dalej
-Mjuzik from internet ts...
Wioleta: Se des!
I znów śmiejemy się z 10 minut
Łącznie śmieliśmy się 45 minut. Nie ma jak przedłużanie lekcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|