Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jesteś za czy przeciw aborcji? |
za |
|
0% |
[ 0 ] |
przeciw |
|
41% |
[ 5 ] |
nie mam zdania |
|
0% |
[ 0 ] |
w skrajnych przypadkach jestem za /opisz w poście/ |
|
58% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
Violett
Fiołkowa Panna
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:29, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Dorota ma rację. Niektórzy dzieci mieć nie mogą, choćby nie wiem jak chcieli, a niektórzy potrafią dziecko zabić... To jest okropne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
marcyjanna
Nie tylko Ty Carmen!
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1040
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: wiesz?
|
Wysłany: Nie 16:06, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Moja mama może dokonałaby aborcji, gdyby wcześniej wiedziała, że będę miała pewne komplikacje. Nie usunęła ciąży, a o tych komplikacjach u mnie dowiedziała się później. Mam 17 lat, jestem wyleczona z tej choroby. Przez te lata doznałam wiele pięknego i tak samo wiele złego. Nauczyłam się, że człowiek jest tak naprawdę wszystkim. Mam marzenia i plany na przyszłość. Tak ogólnie cieszę się z życia.
Podziękujcie własnym matkom, że macie możliwość życia na tym świecie!
Bo to do nich należy wybór dokonania tego typu przykrego zabiegu. Przez tą aborcję pewna część dzieci nie ma takiej możliwości.
A gdybyście miały umrzeć po porodzie własnego dziecka to oddalibyście życie czy raczej dokonały aborcji(tak na teraz)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clarissee
Królowa Szerszeni
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata motylkowego
|
Wysłany: Nie 16:29, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
uh, nie wiem..
chyba nie byłabym taka szlachetna i dokonała aborcji, choć ciężko by mi to przyszło..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maziax
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: przybyć nie można
|
Wysłany: Nie 21:51, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
i tak mnie nie przekabacicie (:
jestem za aborcją, ale tylko w kilku przypadkach a nie od widzi mi się, tyle
takiej decyzji nie podejmowałabym sama- powiedzmy, że dziecko ma ojca, mojego męża- gdybym umarła podczas porodu on musiałby się tym zająć. To trudne, bo ważne by nie obciążał dziecka winą za moją śmierć i wydaje mi się, ze jego zdanie liczyłoby sie bardziej niż moje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorette
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:36, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Wydaje mi się, że wolałabym, aby moje dziecko żyło. Osobiście cieszę się z tego, że mogłam doświadczyć tak wielu rzeczy... Gdyby moja mama dokonała aborcji, byłoby zapewne inaczej. Nie byłoby mnie tu i nie mogłabym zobaczyć tak pięknego świata. Każdy ma prawo do życia! Nie tylko my.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|